Lajt mobile to sieć niepozorna. Z dużym potencjałem, tanią ofertą abonamentową, przyjazną obsługą klienta – a jednak z kilkoma elementami, które budzą mój niesmak. Za 19,90 zł w ofercie na kartę proponuje 10 GB Internetu, rozmowy, SMSy i MMSy bez limitu. Czy warto jej zaufać i przenieść numer?
- lajt mobile to operator oferujący usługi pre-paid, abonamenty oraz Internet na kartę
- Sieć działa na zasięgu Plusa i w jednej z ofert abonamentowych dostępny jest Internet z 5G
- Operator ma dziwne podejście do roamingu – jeśli przekroczymy pewien limit usług, wtedy musimy dopłacić co najmniej 20 zł
- Oferta jest godna polecenia dla osób oszczędnych, ale niekoniecznie dla tych, którzy dużo podróżują
- Ogólny wymiar recenzji jest pozytywny, choć niektóre z braków są zbyt duże, by konkurować z najlepszymi
Strona internetowa i zamówienie
Witryna to wizytówka każdego operatora. W tej konkurencyjnej branży nie ma miejsca na litość – trzeba mieć pomysł na siebie, inaczej będziesz na szarym końcu listy graczy na rynku. A tutaj jest dobrze. Nawigacja jest fajna, prezentacja ofert całkiem przejrzysta, menu ładne i nieprzesadnie rozbudowane.
Nie miałem trudności z zamówieniem zestawu startowego. Obecnie możemy skorzystać z darmowej wysyłki Pocztą Polską lub płatnych opcji – paczkomatu lub kuriera. To progres, gdyż ten operator wcześniej wysyłał tylko pocztą i kazał sobie za to płacić kilka złotych.
Korzysta z nadajników: | Plus |
Posiada lejek: | Tak, 32 kb/s |
Wi-fi Calling i VoLTE: | Tak |
HD Voice: | Tak |
Połączenie oczekujące: | Tak |
Blokada połączeń z numerów zastrzeżonych: | Tak |
Przekazywanie połączeń: | Tak |
Zastrzeżenie numeru: | Jednorazowe, włączane kodem |
Bonus za przeniesienie numeru: | Brak |
Oferta roamingu wliczona w cenę: | Nie. Brak usługi Internetu w roamingu na kartę |
Bogactwo oferty
Lajt mobile oprócz wspomnianej oferty na kartę daje do wyboru kilka opcji abonamentowych. Zdecydowanie wartą zainteresowania jest ta za 44,99 złotych, w której otrzymujemy aż 300 GB Internetu (100 GB w dzień i 200 GB w nocy). Interesujący jest również abonament za 24,99 złotych i 30 GB do wykorzystania na miesiąc. Do tego pełen no-limit rozmów, SMSów i MMSów.
UWAGA: Jeśli zużyjesz 100 GB w dzień, to na dany miesiąc przepada również pakiet nocny.
Niestety jest pewien haczyk, a mianowicie tzw. “Bonus krajowy”, który w lajcie jest de facto ukrytą opłatą za roaming. Jeśli za granicą zużyjesz więcej niż 1 GB Internetu lub wykorzystasz więcej niż 50 SMSów wymiennych na minuty, w przyszłym rachunku możesz spodziewać się co najmniej 20 złotych dodatkowych opłat.
Nazywanie bonusem tego, co tak naprawdę jest opłatą, jest korzystne dla operatora (bo wada może być zamieniona w korzyść w przekazie marketingowym), jednak nie jest takie dla klienta, który może zostać zaskoczony wyższym rachunkiem.
Zgody marketingowe i na profilowanie
Pisałem niedawno o zniżkach za zgody marketingowe i profilowanie. Wyraziłem się w dość jasny sposób – niektórzy operatorzy chcą wiedzieć o mnie za dużo i uważam, że zbieranie pewnych danych powinno być po prostu nielegalne. Jako bezpieczną przystań polecałem oferty na kartę, bo w nich takie zgody wymagane nie są.
Tutaj srodze się pomyliłem, bo okazuje się, że lajt mobile wymaga takich zgód już na samym początku – w celu realizacji zamówienia. Przyznam, że nie spodziewałem się tego i nie zagłębiałem się w szczegóły regulaminu dotyczącego przetwarzania danych, gdy kupowałem nowy numer.
Tym bardziej, że operator na stronie zamówienia prezentuje te zgody jako dotyczące RODO. Nie ma tam słowa o marketingu. Do głowy by mi nie przyszło, że aby korzystać z numeru na kartę muszę wyrazić zgodę na to, by operator sprawdzał jakie strony odwiedzam albo co oglądam w sieci.
Nie różni się to specjalnie wiele od tego, co chcą od nas wielcy gracze w zamian za zniżkę w wysokości 5 złotych na miesiąc za i tak drogi abonament. Tyle tylko, że oni te zniżki faktycznie dają, a tutaj nie dostaję nawet złamanego grosza.
Dodatkowo aby korzystać z Panelu Klienta dostępnego na stronie operatora, takie zgody muszę zaakceptować po raz kolejny.
Wniosek jest prosty: jeśli chcesz zadbać o swoją prywatność, to z lajt mobile nie skorzystasz.
Realizacja zamówienia
W czasach, w których w wielu sklepach zamówienie złożone do godziny 15 gwarantuje nam dostawę produktu dnia następnego, czekanie półtora tygodnia na nowy numer od lajt jest trochę zaskakujące. Pamiętać przy tym trzeba, że w czasie pisania tej recenzji nie było innej opcji przesłania startera jak tylko zwykłym listem dostarczanym przez naszą pocztę.
Za starter zapłaciłem późnym wieczorem w sobotę 7-ego lutego, a wysłany został we wtorek 10-ego. Na moim biurku znalazł się w środę, 18-ego dnia miesiąca.
Numer w lajt mobile to nie jest coś ekskluzywnego – żaden to limitowany produkt, który byłby niedostępny dla zwykłego Kowalskiego. Nie oferuje specjalnie nic ponadto, co dają inni, a jednak każe na siebie sporo czekać. Nie mówiąc już o tym, że list podróżuje jako przesyłka nierejestrowana, więc jak zaginie to prawdopodobnie nikt go nie odnajdzie.
Ciężko mi zrozumieć to podejście, bo równie dobrze można by sprzedawać starter za 2 złote, a za 10 zł wysłać do mnie to wszystko kurierem albo chociaż do paczkomatu (komentarz po 1,5 roku od recenzji: chyba mnie posłuchali ;)).
Wspomnę tylko, że Plush sprzedaje swoje startery online za 5 złotych i wysyła przez firmę kurierską za darmo.
Wygląd zestawu startowego lajt mobile
Gdy koperta w końcu dotarła, to od razu wiadomo było, że jest od nich. Duża, z zielonym brandingiem, fajna. W środku kilka ulotek, opis konfiguracji. Wszystko, co potrzeba. Ze wspomnianym T-Mobile nie konkuruje, bo tamten jest dużo ładniejszy i w lajt widać, że jest trochę budżetowo i tak z lekka swojsko, ale nie ma co narzekać.
Pierwsze chwile z lajt mobile…
…są jak podróż w miejsce, do którego od dawna chcesz się dostać, ale nie możesz. Znasz to uczucie, kiedy docierasz po długiej podróży na lotnisko, ale na miejscu okazuje się, że nie bardzo jest jak dotrzeć do hotelu?
No właśnie. Gdybyś przypadkiem chciał szybko dzwonić z Twojego nowego lajtowego numeru, to niestety musisz go jeszcze zarejestrować. A żeby to zrobić, to czeka Cię zabawa z robieniem przelewu na konto operatora.
(Aktualizacja: na szczęście operator poszedł po rozum do głowy i w końcu da się od razu przy zamówieniu zarejestrować kartę SIM)
Jeśli uda Ci się nie pomylić we wpisywaniu nowego numeru telefonu w tytule przelewu i wyślesz go z prawilnego konta (adresy muszą się zgadzać), to zostaniesz nagrodzony bonusem w wysokości 50% kwoty przelewu na powitanie.
Fajna niespodzianka, ale czy nie można prościej i szybciej? Dlaczego nie mogę od razu przy zamówieniu podać swoich danych, żeby zarejestrować numer?
Po kilku dniach bez zasięgu….
…w końcu dotarł SMS – numer działa! I to działa dobrze. Internet od razu skonfigurowany i można korzystać. MMSy nie, ale strona w prosty sposób wyjaśnia co i jak (autokonfiguracja na moim OnePlus 6 nie działa, ale to dość niszowy smartfon). Mimo to nie udało mi się ich prawidłowo ustawić, ale pewnie po kontakcie z supportem nie byłoby problemu.
Aplikacja lajt mobile
Firma musiała gdzieś oszczędzić, a więc zdecydowała się nie wypuszczać aplikacji do obsługi numeru. Szkoda. Zamiast tego na stronie internetowej podane są kody USSD, którymi zarządzamy kontem. Taki powrót do przeszłości.
Oczywiście nie każdy potrzebuje dedykowanego programu, no ale z drugiej strony apka upraszcza wiele spraw. W jednym miejscu stan konta, przegląd pakietów, włączanie i wyłączanie potrzebnych opcji – to wygoda, która u innych jest często po prostu standardem.
Na dłuższą metę brak ten może doskwierać -zwłaszcza przy wyjazdach zagranicznych, kiedy chciałoby się sprawdzić, czy na polskim numerze można jeszcze trochę polegać.
Prędkość Internetu w lajt mobile
Tu duże zaskoczenie. W porównaniu do a2mobile, który testowałem wcześniej, jest dużo lepiej. Oczekiwałem tnącego się Internetu i budżetowego standardu, a jednak komfort jest w zasadzie taki sam, jak w sprawdzanym przeze mnie wcześniej Plushu. Nieźle.
Jest niestety wolniej niż w Orange, którego jestem klientem, ale nadal akceptowalnie. Łączy się szybko, nie zrywa, wczytuje płynnie. Można być zadowolonym – tym bardziej, że w abonamencie jest aż 30 GB za 19,99 zł miesięcznie. Tutaj lajt może i powinien ostro walczyć o swoje, pokazując, że można oferować dobrą jakość za przystępną cenę.
Uwaga! W ofercie na kartę sieć nie oferuje roamingu Internetu!
Jakość połączeń
Znów jest lepiej niż w a2mobile. Jak się chce to się da – w lajt wybieranie numeru trwa szybko, a rozmowy prowadzi się w jakości HD Voice. Znajomi zadowoleni, że słyszą mnie dobrze, żona też, dzieci jeszcze za małe, ale też by się cieszyły :).
W skrócie: nie mam większych zastrzeżeń ani do jakości, ani do mocy sygnału tej sieci. Obie rzeczy nie odbiegają od Plusha. Co prawda zdarzyło się, że SMSy wysyłały się trochę dłużej, ale traktuję to jako przejściowe problemy związane ze słabszym zasięgiem w danym miejscu.
Obsługa klienta
Na stronie internetowej bez problemu można odnaleźć czat czy też numer telefonu do call center. Jest też kontakt na Facebooku, możliwość napisania maila i tak dalej. Wszystko tak, jak ma być.
Ogólnie moje wrażenia z kontaktu z BOK są dość pozytywne. Oprócz tego, że późnym wieczorem czy też w niedzielę nie da rady skontaktować się z firmą, to reszta względnie zasługuje na pochwałę. Odpowiedzi są profesjonalne i szybkie, choć niestety w mojej komunikacji e-mail otrzymałem link do nieaktualnego cennika.
Jest to dość częsty problem – spotykałem go w Play i Red Bull Mobile. Przy czym jednocześnie zupełnie nie rozumiem jego genezy. Skoro na stronie można znaleźć bardziej aktualne dokumenty, to czemu pracownik na nią nie zagląda, żeby wysłać mi do nich link?
Opinie w Internecie
Gdy kupujemy jakikolwiek produkt czy usługę, warto zapoznać się z tym, co o nich sądzą inni. Ludzie generalnie chętniej zostawiają opinie negatywne niż pozytywne, więc ocena 4/5 w wyszukiwarce Google wygląda dobrze.
Niestety wiele osób narzeka na nieuzasadnione blokowanie połączeń wychodzących czy też błędne naliczanie faktur. Problem wydaje się dość powszechny i jest to kolejny zgrzyt na wizerunku tej sieci.
Podsumowanie
Moja przygoda z lajt mobile to taki trochę emocjonalny rollercoaster. Z daleka wygląda nieźle i spodziewasz się dobrej zabawy. Kiepski i powolny początek podjazdu jest tylko po to, żeby pozytywnie zaskoczyć Cię jakością zabawy.
Dalej kolejka skręca i robi się mniej ciekawie – trochę trzęsie i wydaje się być niestabilnie – przegapione przeze mnie zgody marketingowe rzucają się dużym cieniem na dobrym wrażeniu. Zdążyłem zapomnieć o tym, ile czekałem na starter – ale poczucia, że ktoś nie jest ze mną do końca fair tak łatwo się nie traci.
Mam ogólnie takie przeświadczenie, że ktoś w tym lajcie zbytnio kombinuje. W ofercie abonamentowej mamy „Bonus krajowy”, o którego wadach wspomniałem wcześniej. Żeby zamówić usługę, muszę się zgodzić na monitorowanie i przetwarzanie tego, co robię, a nikt nie ma życzenia, żeby mnie o tym wyraźnie poinformować, prezentując to jako RODO.
Z kolei opinie w Internecie zmuszają mnie do refleksji nad tym, czy w ogóle miałoby sens wiązać się z tym operatorem na dłużej. Liczyć na to, że akurat ja nie będę miał problemów i nikt nie naliczy mi opłat czy nie wyłączy usług?
Kolejka zatrzymuje się, ja wysiadam i jest mi nieco niedobrze. Czuję niesmak. Wiem, że tu nie wrócę – popsuto mi zabawę w sposób, jakiego się nie spodziewałem. Mam poczucie zawiedzionego zaufania.
Fakt, może to moja wina, a może wina czasów, w których żyjemy. Jednak mam przeświadczenie, że trochę brakuje zwykłej przyzwoitości.
Plusy | Minusy |
Oferta na kartę w dobrej cenie, atrakcyjny cenowo abonament | Brak jasnej informacji o zgodach marketingowych i na profilowanie |
Normalny zasięg sieci Plus | Panel Klienta tylko dla tych, którzy wyrażą ponowną zgodę na powyższe |
Internet działa odpowiednio szybko | Brak aplikacji do zarządzania kontem |
Dobra jakość połączeń z HD Voice | Sporo negatywnych opinii w Internecie |
Przyjazna obsługa klienta | Długi czas oczekiwania na starter |
Dobrze zorganizowana strona internetowa | Brak roamingu Internetu w ofercie na kartę |
Jeśli więc jesteś w stanie przymknąć oko na przymusowe zgody marketingowe i pewne nieścisłości w ofercie, jest duża szansa, że z sieci będziesz zadowolony. Ja nadal czekam na kogoś, kto zaoferuje coś lepszego niż mój dotychczasowy operator ;).
Twoja opinia o lajt mobile
Masz lub miałeś numer w lajt mobile? Podziel się swoją opinią w komentarzu lub w tym wpisie: “Opinie o lajt mobile“.
Gosiu !! Moje pytanie ile ta firma lqjt zapłaciła za taką recenzje. Jestem w tej sieci od roku i są same wady. Po pierwsze zasieg. U mnie jedna kreska lub wcale, a o internecie nie ma mowy. Co z tego że mam 30 gb skoro ie mogę skorzystać. Po drugie się lajd blokuje numery z niewiadomych przyczyn. Miałem tak kilka razy i musiałem szybko kulpić starter innej sieci. Więc się pyta skąd takie pochlebstwa gościu??
Firma nic nie zapłaciła. Artykuły sponsorowane są odpowiednio oznaczone. W recenzji nie ma nic takiego, co by miało sugerować, że ich oferta jest nie wiadomo jak wspaniała. To, że Tobie źle działa ich zasięg w danym miejscu nie oznacza, że w innym jest zły. A poza tym – od tego są komentarze oraz specjalne miejsce na opinie o sieciach, żeby ją wyrazić. Dobrze, że skorzystałeś z tej możliwości, choć można to było zrobić bardziej kulturalnie. Zdecydowałem się jednak opublikować ten komentarz, by i inni mogli zobaczyć, jak odnoszę się do takiego zarzutu.
Ja jestem w lajt mobile już dwa lata. Po pierwsze kierowałem się cena za abonament aby był jak najniższy przy zachowaniu numeru który mam już przeszło 20 lat. Trafiłem na promocję w której za dwa numery lajt duet no limit + 30gb place 35 pln wiec przeniosłem odrazu cała rodzinę w sumie 5 numerów w abonamencie. Place obecnie za 5 numerów 86 pln a w tym mam na każdy numer no limit i każdy po 30gb int. Nie ma lepszej oferty i nie będzie. Nauczkę mam z Play gdzie brałem w abonamencie numery z telefonami. Tak naprawdę lepiej jest kupić sobie telefon w jakimś euroagd na raty i płacić niski abonament niezależny. Nie mam kar umownych za zakończenie umowy itp. Jakis pseudo wirtualnych zwrotów/kar za rabaty udzielone. W lajt czuje się wolny. Zasięgi jest na 4+ taka mocna czwórka z przejściem na 5. Internet w Polsce nigdy mnie nie zawiódł. Ja jestem zadowolony. Przez dwa lata dzwoniłem raz na infolinię w celu informacyjnym a nie reklamacyjnym.
W lajt jest już dawno aplikacja do zarządzania kontem. Prosta jak drut. Aż nie mogę się nadziwić.
Panel klienta nie jest obwarowany jakimiś absurdami typu oddaj nerkę a my damy Tobie możliwość zalogowania się .
Jak się nazywa ta aplikacja? Nie widzę w Google Play.
Korzystam z oferty 100+200, płatność ustawiona automatycznie od pierwszej faktury, nigdy nic z numerem się nie działo. Zaraz minie 6 miesięcy
Zdecydowanie nie polecam. Nie dostarczają zestawów które się zamówiło, obsługa klienta jest rodem z urzędu z lat ’90. Nie można odzyskać pieniędzy. OMIJAĆ SZEROKIEM ŁUKIEM!
Bardzo odradzam Lajtmobile ze względu na bardzo słaby zasięg i częste awarie
Chcialam zostawic taką informacje, poniewaz jak robiłam research związany z tym operatorem trafiłam na same pozytywne komentarze
Dobra, polska firma, mają czasem niuanse, miła obsługa
potwierdzam problemy z blokowaniem numeru. Na trzy miesiące stażu w sieci 6 blokad na jednym z numerów o czasie trwania od 6 dni do 2 (chociaż raz się komuś chciało i usługę wznowiono po 1,5h po telefonie). Po kilku rozmowach z konsultantami i mailach z wyjaśnieniami wiem że winny jest “automat” jak występuje niesymetria wychodzące-odebrane “automat” blokuje numer (odblokowanie do 72h roboczych- ile to dni?) .
Jako propozycja rozwiązania proszę rozwiązać umowę.
Nie rozumiem tych komentarzy. Ja jestem w lajcie koło 3 lat, może dłużej. Zadko mi się zdarza płacić abonament w terminie i zawsze dostaje info o nie zapłaconej fakturze i jakoś nic mi nie wyłączyli… Jedynie co to faktycznie od dłuższego czasu nie działa mi panel klienta ale jakoś żyje bez tego…. Ogólnie polecam… Tym bardziej że jest to mała sieć a mimo to daje radę z gigantami z zagranicy….
Chcę doładować konto na kartę ,od dłuższego czasu nie mogę się zalogować ,aktualizacja danych .Dobrze że korzystam jeszcze z jednej sieci . Chyba zrezygnuję ,prócz tego słaby zasięg .
Zdaje się, że lajt mobile można doładować kodem sieci Plus.
Na ich stronie jest napisane: “Zasilenia konta może także dokonać za pośrednictwem swojej bankowości internetowej, przy doładowaniu wybierając sieć Plus. Kolejnym sposób to użycie zdrapek czy kodów doładowujących konta sieci Plus, dostępnych stacjonarnie w kioskach i sklepach.”
Z tego co wiem, ofertę należy uruchomić kodem po przeniesieniu numeru. Jeśli operator naliczył opłaty, to trzeba reklamować. Z drugiej strony przecież nikt Panu nie pobierze z konta 200 złotych, jeśli go Pan wcześniej tą kwotą nie doładuje.
mam 3 numery, 2 ponad półtora roku, jeden rok
nikt mi nic nie wyłącza, normalnie płacę i polecam każdemu
(lajtduet + abo 39)
Prędkość internetu to jakiś żart w tej sieci.
Miasto powyżej 200 tys mieszkańców a internet 0.5 mbit. Czasami prędkości zbliżają się do tego co autor pisze ale tylko na chwilę np rano lub w nocy.
Ostatnio nie wiadomo dlaczego zablokowali mi usługi.
Stanowczo nie polecam tego dziadostwa
nie wiąż sie z tą firmą
będziesz miał same kłopoty
wyłączają kiedy chcą i jak chcą
żadne reklamacje nie pomagają
ale ty jesteś polak i myślisz że będzie normalnie – nie ale o tym sam sie przekonasz
Hej Andrzej,
Powiesz nam coś więcej? Co jest wyłączane?
Piotr
stanowczo odradzam, płacę regularnie zawsze przed czasem lajtmobile i mam wyłączony numer; godziny poświęcone na maile, prośby na infolinię gdzie za każdym razem od nowa się błaga o sprawdzenie / bo czatem nie można / – skutkuje może nawet stratą numeru. Trzeba sobie kupić inny numer i ten stary stracić przy próbie przejścia do lajtmobile – nie polecam.
Hej Mariusz!
Myślę, że z powodzeniem możesz przenieść numer, operator nie powinien robić problemu. Chyba, że masz umowę na czas określony, wtedy możliwe, że trzeba będzie zapłacić karę umowną.